Na co zwrócić uwagę przy wyborze fotografa ślubnego?

Jeśli stoicie przed wyborem fotografa na ślub, to mam dla Was 10 aspektów, na które musicie zwrócić uwagę. Pokażę Wam na co uważać i jak się bronić przed oszustami. Poniższy tekst jest transkrypcją powyższego filmu.

Zacznijmy od kwestii bezpieczeństwa. Nie ma nic gorszego niż fotograf, który nie oddaje zdjęć, bo stracił, zgubił, spalił, złamał kartę pamięci, na której był materiał. Jest jednak prosty i profesjonalny sposób, by się przed tym chronić. Każdy profesjonalny fotograf zapisuje zdjęcia na dwóch kartach pamięci jednocześnie. Nawet jeśli jedna z nich się zniszczy, pozostaje druga karta, na której jest kopia całego reportażu.

Zniszczyć może się nie tylko karta, ale też aparat, obiektyw lub lampa błyskowa. Jeśli nastąpiło to z winy fotografa, to nie powinniście się tym przejmować, a on powinien mieć drugi, w pełni sprawny zestaw roboczy, którym ukończy reportaż. Powinien mieć zapasowy aparat, obiektyw i lampę. Zniszczony sprzęt obejmie jego ubezpieczenie.

Jak rozpoznać profesjonalistę? Po pierwsze warto się spotkać. Na spotkaniu można ocenić, czy nie spóźnia się na spotkanie, jak się ubiera i jak się zachowuje. Profesjonalista zadaje też konkretne pytania o ślub, okazując tym znajomość specyfiki swojej pracy. Dobrze też zwrócić uwagę na jego kontakt z nami.

Sprawdźcie, w jaki sposób otrzymacie materiał. Część fotografów wysyła zdjęcia za pomocą chmury, część oprócz tego dodaje jeszcze wywołane odbitki. Nieliczni traktują oddanie materiału jak przeżycie. Decydują się na spotkanie w kawiarni a materiał oddają w wysokiej jakości pudełku. W nim znajdują się zazwyczaj wywołane odbitki, pendrive. Czasem jest też to list lub gratisy. Przemyślcie, która opcja odpowiada Wam bardziej.

Ten punkt jest szczególnie istotny dla osób, które ślub traktują jako sakrament. Wielu fotografów nie ma pojęcia o liturgii. Spotykałem takich, którzy są głośni, rzucają się w oczy bardziej niż para młoda i wchodzą do prezbiterium, by złapać unikalne kadry. Takie osoby po prostu przeszkadzają w przeżywaniu mszy. Nawet jeśli nie jesteś osobą wierzącą, to warto się takich fotografów wystrzegać, bo ksiądz odprawiający mszę będzie miał pełne prawo wyrzucić fotografa w trakcie ślubu, a wy utracicie z jego winy zdjęcia z kościoła. Częściową gwarancją może być ukończenie przez fotografa kursu fotografii liturgicznej.

Nie ma nic złego w tym, że fotograf chwali się ładnymi zdjęciami. Gorzej jednak, jeśli jest ich zaledwie kilka z pojedynczego reportażu. W takiej sytuacji nie da się ocenić, jakiej jakości są wszystkie zdjęcia. Być może pięć lub sześć jest dobrych, ale pozostałe reprezentują już zdecydowanie niższy poziom. By uniknąć zawodu, dobrze jest poprosić fotografa o pokazanie przynajmniej kilkudziesięciu zdjęć lub całego reportażu.

Prawie każdy fotograf ma swój własny styl. Musicie się zastanowić czy ten styl Wam się podoba czy też nie. Należy też wyczuć czy ten styl pasuje do Waszego ślubu i wesela. Fotograf lubujący się w zdjęciach delikatnych, jasnych i pastelowych nie sprawdzi się na ślubie i weselu w stylu rustykalnym, ale powinien być bliski ideału na weselu glamour. Dla wielbicieli boho lepszą opcją będzie fotograf oferujący zdjęcia w bardziej naturalnych, ewentualnie ziemistych kolorach. Część fotografów dostosowuje swój styl do wesela lub oferuje personalizację i wybór palety barw na ślub i wesele. W takim wypadku, nawet jeśli zmieni się koncepcja na styl wesela, fotograf pokaże je w najlepszy sposób.

Niewiele jest rzeczy tak irytujących jak przedłużający się czas oddania zdjęć. Niektórzy oddają reportaż nawet po kilku miesiącach. Jest to tak nagminne zachowanie fotografów, że chyba każdy z nas słyszał, jak ktoś czeka na swoje zdjęcia ze ślubu któryś już miesiąc. Większości z nas odpowiadałoby otrzymać pierwsze zdjęcia jeszcze podczas wesela a cały reportaż po kilkunastu dniach. Jak najbardziej jest to możliwe. Część fotografów, w tym ja, oddaje pierwsze zdjęcie, którym można się podzielić w Social Mediach, jeszcze podczas obiadu na weselu. Kolejne 15-25 zdjęć para może oglądać już podczas leniwej pobudki po całonocnej zabawie a cały reportaż trafia do pary w ciągu 15 dni roboczych. 

Ilość zdjęć nie zawsze jest dobrym punktem odniesienia. Ilość, niestety, nie musi równać się jakości. Często Ci, którzy oferują więcej zdjęć, dostarczają też mniej zróżnicowane, powtarzające się kadry. Jeśli liczba zdjęć nie jest dla Was priorytetem, to warto wybierać fotografa ze względu na jakość zdjęć. Uzgodniona liczba zdjęć powinna się jednak pojawić w umowie.

Nie wydaje się rozsądnym, by za realizację reportażu fotograficznego płacić z góry. Poza zaufaniem nie mamy żadnej gwarancji. Patrząc z perspektywy obu stron, idealnym rozwiązaniem byłoby podzielenie płatności na trzy. Pierwszą częścią jest zadatek, który daje fotografowi pewną gwarancję, że umawiając się z Wami nie zrezygnujecie w ostatniej chwili. Drugą częścią może być płatność po zakończeniu wesela. Należy jednak zostawić część na trzecią płatność, którą przekażecie fotografowi po otrzymaniu wszystkich zdjęć. Dzięki temu Wy macie gwarancję, że fotograf nie zniknie z pieniędzmi, nie oddając Wam materiału. Kwestie finansowe powinny być zawarte w umowie.

Mam nadzieję, że zdradziłem Wam choć jedną rzecz, o której nie wiedzieliście. Jeśli jesteście ciekawi jak ja realizuję reportaże ślubne to zapraszam na moją stronę na Facebooku lub stronę www. Powodzenia w wyborze fotografa!